Mężczyzna w wieku 69 lat zmarł w swoim mieszkaniu w Nowym Jorku po tym, jak bateria litowo-jonowa elektrycznej hulajnogi spowodowała pożar w środę (16).
Straż Pożarna Nowego Jorku (FDNY) poinformowała, że 69-letni mężczyzna zmarł w swoim mieszkaniu w Nowym Jorku po tym, jak pożar spowodowany baterią litowo-jonową elektrycznej hulajnogi rozprzestrzenił się w budynku.
32-letnia kobieta i 35-letni mężczyzna próbowali ugasić ogień, ale odnieśli obrażenia. Oboje zostali przewiezieni do szpitala. Dwoje dzieci również znajdowało się w budynku, ale udało im się wydostać bez obrażeń.
Zgodnie z informacjami komendanta straży pożarnej, Daniela Flynna, akumulator hulajnogi był uszkodzony, a ogień zablokował wyjście z mieszkania.
„Zalecam stanowczo, aby nie próbować gasić tych pożarów samodzielnie. Tradycyjne gaśnice nie będą tak skuteczne jak w innych typach pożaru” – powiedział Flynn.
Jeden strażak również trafił do szpitala podczas walki z ogniem. Mobilizowano dwanaście jednostek FDNY i 60 funkcjonariuszy, aby ugasić pożar.
„Ostrzegamy, że nieuregulowane baterie litowo-jonowe, kupowane w nieuregulowanych miejscach, zabijają ludzi, i dziękujemy, że społeczeństwo nas słucha. Nie zamierzamy przestać”, powiedział komisarz straży pożarnej Robert Tucker.
Zdjęcia: Instagram @fdny. Treść ta została stworzona przy użyciu AI i została zweryfikowana przez redakcję.
